Mikrosłuchawka, czyli jak studenci wkroczyli w XXI wiek
Kilka słów o prostocie działania mikrosłuchawki
Wiele osób traktuje mikrosłuchawkę jako zwykły gadżet – często szpiegowski. Część z nich łączy sprzęt tego typu z agencjami detektywistycznymi. Niektórzy nawet posuwają się dalej, twierdząc, że mikrosłuchawka to nic innego jak wynalazek przyszłości – spotykany wyłącznie na filmach. Prawda jest taka, że to co możemy kupić w sklepie niczym nie różni się od tego, co możemy zobaczyć na kolorowym ekranie – w kinie czy przed telewizorem. Żyjemy w XXI wieku… Teraz, w dobie wszechobecnej globalizacji, gdzie technika i technologia są już znacznie rozwinięte, gadżet w postaci mikrosłuchawki nie jest niczym niezwykłym. Co więcej, każdy z nas może pozwolić sobie na jej wynajem albo zakup – zgodnie z preferencjami. To, do czego użyjemy tego „zestawu” zależy wyłącznie od nas samych. Mikrosłuchawkę możemy nabyć w sklepie stacjonarnym, na portalu aukcyjnym bądź w sklepie internetowym. Nie da się ukryć, że a trzecia opcja jest najwygodniejsza – nie wymaga od nas wychodzenia z domu.
Dla kogo dedykowana jest mikrosłuchawka?
Mikrosłuchawka to prosty, mało skomplikowany sprzęt, który przypadnie do gustu każdemu – niezależnie od wieku, płci czy zainteresowań. W życiu każdego z nas prędzej czy później dochodzi do sytuacji, w której gadżet ten na pewno by się sprawdził. Biorąc pod uwagę niepewną przyszłość, lepiej mieć go pod ręką. Stosunkowo niewielka cena całego zestawu sprawia, że niemal każdy z nas może pozwolić sobie na jego zakup – praktycznie od ręki. Nie sposób jest wymienić wszystkich sytuacji, w których sprzęt ten mógłby się przydać. Nietrudno domyślić się również, że mikrosłuchawki cieszą się największą popularnością wśród uczniów oraz studentów. Ściąganie towarzyszy młodym umysłom od zarania dziejów. Niegdyś prym wiodły ściągi pisane – kawałki papieru skryte w mankietach czy kołnierzykach. Kolejne ściągawki chowano w specjalnie przeznaczonych do tego długopisach albo kalkulatorach. Wzrost popularności telefonów komórkowych sprawił, że zrezygnowano ze ściąg pisanych na rzecz ściąg w postaci zdjęć bądź plików PDF bezpośrednio na komórce. Obecnie i te metody stały się przestarzałe. Ani uczniowie, ani studenci nie mogą korzystać z kalkulatorów w telefonach. Co więcej, nie mogą nawet trzymać telefonu na ławce. Co zrobić, gdy ten pozostaje w torbie bądź plecaku, a ściągi pisane nie wchodzą w grę?
Mikrosłuchawka – sposób na ściągę doskonałą
I tutaj właśnie wkracza nasza mikrosłuchawka. Małe, niepozorne urządzenie, które w dość szybkim czasie wyparło „z rynku” klasyczne ściągi pisane bądź ściągawki ukryte na telefonie komórkowym. Chociaż nie popieramy oszukiwania na testach, egzaminach czy kolokwiach, doskonale wiemy, że niezależnie od naszych preferencji, te nadal będzie praktykowane. Uczniowie i studenci od lat ściągają – z różnym skutkiem. Jedni tracą punkty, bo zapisane na skrawkach papieru dane są nieaktualne bądź nie pokrywają się z pytaniami. Inni zostają złapani. A jeszcze niektórzy pokonują kolejne sesje egzaminacyjne trzymając w rękawie zwitek kartek. Jeżeli wszystko idzie z duchem czasu, dlaczego i również ta kwestia ma się nie rozwinąć? Mikrosłuchawka to sposób na bezpieczne, niemal niewykrywalne ściąganie. Jeżeli decydujesz się ściągać – niezależnie od motywów – rób to dobrze. Tak, abyś zdał sprawdzian, kartkówkę, egzamin, kolokwium i tak, abyś nie został złapany. Chociaż ryzyko istnieje zawsze, w przypadku mikrosłuchawki nie jest ono tak wielkie, jak przy innego rodzaju ściągach.
Wyższość mikrosłuchawki nad klasycznymi ściągawkami
Mikrosłuchawka to niemal całkowicie niewidoczne rozwiązanie, umożliwiające dyskretne prowadzenie rozmowy. Urządzenie te jest nie tylko proste, ale i intuicyjne w obsłudze. Oczywiście, sprawność jego działania zależna jest od nas samych. Mikrosłuchawka umieszczana jest w uchu. Wbrew temu, co może się wydawać, wcale nie jest tak łatwo ją wypatrzeć. Dlaczego? Mikrosłuchawka, jak sama nazwa wskazuje, jest bardzo mała. Nie tak mała, że musimy podchodzić do niej z lupą, ale wystarczająco niewielka, by ukryć ją w uchu. Ponadto, urządzenie te dostępne jest w cielistej barwie. Mówiąc prościej, jego kolor jest niemal identyczny co kolor naszej skóry. Umieszczona w uchu mikrosłuchawka nie zwraca uwagi postronnych osób. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby korzystały z niej również jednostki z krótkimi włosami. Nie potrzebujemy żadnych dodatków ozdób głowy w postaci opasek, spinek, czapek, aby ta stała się niewidoczna dla innych. Kolejny element zestawu, pętla indukcyjna, umieszczana jest pod ubraniem. Nikt nie zauważy co masz pod bluzką nawet jeżeli zdecydujesz się na T-shirt z krótkim rękawem. Przewód jest maksymalnie cienki przez co ani nie prześwituje, ani nie odstaje pod materiałem. Trzecim kluczowym elementem zestawu jest oczywiście mikrofon. Ten możemy umieścić, gdzie chcemy – w kołnierzyku albo rękawie. Warto wcześniej przetestować różne opcje. Aby całość działała, niezbędny jest jeszcze telefon komórkowy. Ten nie musi znajdować się przed nami np. na ławce. Wystarczy, że będzie leżał w plecaku albo w torebce bądź w kieszeni naszych spodni. Całość działa bowiem w oparciu o łączność Bluetooth.